Gdańsk od Drzewieckiego zbiera dobre recenzje

Trzeba przyznać, że premierę najnowszego lotniska od Drzewiecki Design – czyli portu lotniczego w Gdańsku – należy uznać za udaną. Niemalże wszyscy doceniają scenerię za jej jakość wykonania i dbałość o szczegóły.

Port lotniczy w Gdańsku to kolejne polskie lotnisko, które zostało wydane przez naszego rodzimego dewelopera, czyli Drzewiecki Design. I trzeba przyznać, że studio to trzyma poziom, a może nawet wypuściło właśnie swój najlepszy do tej pory produkt.

Przygotowana przez Drzewieckiego sceneria to nie tylko bardzo dobrze wykonana płyta, drogi kołowania (z dwoma małymi gliczami) oraz droga kołowania. To także szczegółowo wykonane wnętrze terminala, hangaru, a także charakterystyczne obiekty zlokalizowane w otoczeniu lotniska, czy na podejściu do pasa. Widać więc m.in. hale IKEA, Media Markt, czy OBI, ale również tak małe obiekty jak stacje benzynowe – na pewno w scenerii zobaczymy działający przy samym podejściu do progu pasa Orlen, czy też BP. Nie mogło też zabraknąć toru Pomorskiej Kolei Metropolitarnej wraz ze stacjami kolejowymi – na jednej z nich znalazł się easter egg nawiązujący do youtubowego kanału Kroksa. Na stacjach zobaczymy również szczegółowo odwzorowane biletomaty, infokioski, czy tablice informacyjne. Po torach porusza się szynobus w realnych barwach. W okolicy lotniska zobaczymy też hotele, centra logistyczne różnych firm, a także parkingi z trójwymiarowymi samochodami.

Jak już jesteśmy przy animacjach, to chyba po raz pierwszy Drzewiecki Design wprowadził bardziej szczegółowe, animowane modele postaci poruszających się po terminalu. Dodają one „życia” do lotniska, zwiększając imersję. Nie mogło też zabraknąć restauracji, sklepów, czy innego rodzaju punktów takich jak wypożyczalnie samochodów, kantory, czy banki. Oczywiście zarówno rękawy, jak i system asysty przy parkowaniu samolotów w gate’ach, działają.

Jeśli chodzi o błędy, to w chwili premiery można było zauważyć trzy glitche. W dwóch miejscach na drodze kołowania są wyraźne nierówności w formie dziwnie wyglądającego rowu. Ponadto w jednym miejscu w terminalu – w okolicy odprawy osobistej – nie da się zobaczyć wnętrza. Kamera nagle jakby unosiła się na dach.

Na koniec należy napisać kilka słów o tym, jak działa sceneria lotniska w Gdańsku. No i trzeba przyznać, że optymalizacja jest naprawdę na bardzo wysokim poziomie. W zasadzie podczas zwiedzania gdańskiego portu lotniczego nie zauważyliśmy żadnych większych spadków wydajności – czy to na płycie, czy też we wnętrzu terminala. Inni deweloperzy powinni brać przykład od Drzewieckiego.

No i cena – na ten moment trochę ponad 22 euro. Nie jest to tanio, ale biorąc pod uwagę jakość produktu oraz dbałość o szczegóły – nie powinna ona raczej dziwić. Poza tym Drzewiecki Design co jakiś czas robi spore przeceny swoich scenerii, a zatem z czasem również Gdańsk będzie można zapewne kupić taniej.

Podsumowując, EPGD od Drzewiecki Design to produkt wysokiej jakości, bardzo dobrze wykonany zarówno wizualnie, jak i wydajnościowo. Porównując do darmowej scenerii autorstwa Marcina Rysiaka (bardzo dobrej zresztą) widać różnicę – choćby w lepszej jakości tekstur, które lepiej odzwierciedlają rzeczywistość. Z drugiej strony na obu można bez problemu latać i tylko do Was. My jesteśmy na TAK i Gdańsk od Drzewieckiego oceniamy naprawdę wysoko.

Podczas środowego streama wspólnie zwiedziliśmy sobie nowo wypuszczone lotnisko. Zapis tego fragmentu jest dostępny poniżej: